13 maja 2009

Galeria i kino moja ocena


Wczoraj odwiedziłem Cuprum Arenę. Wjechałem na dach autem. Parking jest jeszcze bezpłatny ale automaty z biletami i bramki już są przygotowane. Dotarłem tam o godz. 18 żeby na 20 iść do kina na Krwawe Walentynki 3D. Te 2 godziny zleciały bardzo szybko a odwiedziłem tylko kilka sklepów i coś przekąsiłem. Kupiłem jedzenie w kebabie, bo nie miałem ochoty stać w gigantycznej kolejce do KFC, kiedy Burger King, czy inne fast foody są nieoblężone. Galeria mi się podoba choć nie 'powaliła mnie na kolana' jak to niektórzy piszą na forach. Jest wiele niedociągnięć i szykują się poprawki.

Jak wracałem z kina naprawiali schody ruchome, które od otwarcia nie działają. Co jeszcze przeszkadza. Np. przeciwwaga w windach jest zaśniedziała (pordzewiała). Jeśli winda byłaby w bloku to ok. Ale tutaj wszystkie elementy są odsłonięte i należy zwracać uwagę na takie rzeczy. Podobnie można zauważyć zaciapane szyby przy poręczach, czy ślady po taśmach na szybie w windzie.

Podłoga drewniana wykonana w centrum galerii przy wejściu głównym wczoraj zostala czymś zalana. Porządkowa nie mogła sobie z tym poradzić próbując zdrapać zabrudzenie szpachelką, ostatecznie plama została przykryta dyktą. Nie wiem czy ktoś pomyślał jak wykorzystane materiały wykończeniowe będą pozwalały się sprawnie czyścić. Drewno czy materiał drewnopodobny nie jest, jak widać, najlepszym materiałem. Tym bardziej, że przydałoby się tą podłogę wypastować, bo wygląda nieciekawie.

Przed wejściem do galerii (boczne wejście, na prawo od głównego) można zobaczyć wystające kable czy pręty z elewacji budynku. Też nie wygląda to najlepiej. Wracając do wnętrza. Znaleźc można też śmieci za metalową siatką dekorująca barierki w najwyższej części budynku. Na pewno nie wrzucili tego tam ludzie, bo na tym poziomie nie ma sklepów czy lokali. Jest tylko wyjście z parkingu.

Ogólnie ocena 4+
Ale jak wszystko poprawią będzie 5 ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz