18 listopada 2009

Mieszkańcy Lubina są zadowoleni z obecnej władzy...


Tak komentuje wynik referendum otoczenie prezydenta Lubina. Oczywiście można było już przed referendum głosić takie tezy, wiedząc jaka jest zazwyczaj frekwencja w tego typu "wyborach". Nie mozna jednak twierdzić, że ci mieszkańcy, którzy nie poszli głosować popierają prezydenta, bo to oczywista bzdura. Po prostu nie chcę mi się wierzyć, że nikomu w Lubinie nie przeszkadza dziura w rynku, która jest z pewnością ewenementem na skalę europejską a może i światową, czy ciągła walka prezydenta pomiędzy starostwem i radą miejską. Ile z czasu pracy pozostaje na rzecz działań dla miasta skoro tyle energii prezydent Raczyński wkłada w walkę z przeciwnikami ? Można w mieście natknąć się na widokówki, na których przedstawione są strefy ekonomiczne Legnicy, Polkowic i Lubina. Wszyscy wiemy jak Lubin wypada na ich tle. Czy rzeczywiście Lubin jest "trędowatym" miastem, że przez tyle lat na całym świecie nie znalazł się poważny inwestor, który chciałby skorzystać z ulg podatkowych ? Można jeszcze wiele błędów naszej władzy wypomnieć ale to nic nie zmieni.
Niestety smutna prawda jest taka, że władze, zarówno te w Warszawie jak i te regionalne, nie działają z myślą o obywatelach, tylko o sobie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz